Dział obserwacyjny

 

Dział utworzony w 2009 roku z połączenia trzech funkcjonujących od 2002 roku komórek organizacyjnych tj. działu meteorowego - zajmującego się w głównej mierze koordynacją obserwacji meteorów i współpracą w tym zakresie, działu teleskopowego - zabezpieczającego sprzęt optyczny do obserwacji różnego typu obiektów - zazwyczaj astronomicznych, oraz działu astrofotografii - skupiającego się na utrwalaniu tychże obiektów.
Obecnie dział zajmuje się prowadzeniem, animowaniem i koordynacją nocnych obserwacji astronomicznych zarówno grupowych jak i indywidualnych, doradza w zakresie doboru odpowiedniego sprzętu optycznego, organizuje pokazy nieba i prelekcje dla młodzieży. W okresie wakacji lub w przypadku ciekawych zjawisk astronomicznych, wspomaga merytorycznie zjazdy i obozy obserwacyjne oraz Astroeventy i wyprawy okazjonalne.

Do najważniejszych zadań działu można zaliczyć:

 Funkcjonowaniem działu zajmują się obecnie dwaj koordynatorzy - Michał Goraus i Krzysztof Dwornik.

 

                                   
                                   
                                   

 

 

Wieczorną ozdobą tegorocznej końcówki lata jak i jesieni, będzie największa planeta Układu Słonecznego, czyli Jowisz. Jak przystało na "króla", zapowiedz tego panowania była wyjątkowo widowiskowa, gdy 16 września pojawił się w towarzystwie jasno nam panującego w tych dniach Księżyca. To zjawisko odbiło się dużym echem zarówno wśród postronnych gapiów jak i bardziej doświadczonych obserwatorów, a nawet w niektórych gazetach regionalnych typu Dziennik Zachodni. Tego wieczoru na swoje "bezkrwawe łowy", wyruszyło także Mobilne Obserwatorium z Sopotni Wielkiej...

 

 

Z 15 na 16 czerwca br. począwszy od godz. 20:23 miało miejsce całkowite zaćmienie Księżyca obserwowalne z terenu Polski. Sam początek nastąpił jeszcze pod horyzontem, w związku z czym naszym oczom ukazał się wschodzący, zaćmiony już Księżyc na rozjaśnionym jeszcze przez zachodzące Słońce niebie. Pora ta sprzyjała ciekawym ujęciom zaćmienia na tle różnobarwnego nieboskłonu, gdyby nie chmury...  Czasami jednak i one same dodają uroku tego typu obserwacjom, tak jak to miało miejsce właśnie tym razem.  

 

 

Takiego zjawiska z udziałem naszej Gwiazdy Dziennej nie było już dawno -  4 stycznia 2011 roku w godzinach dopołudniowych na polskim niebie miało miejsce częściowe zaćmienie Słońca z maksymalną fazą do 82%. To niebywałe wydarzenie przyciągnęło uwagę nie tylko miłośników astronomii oraz mediów, ale i zwykłych ludzi, którzy na co dzień nie zastanawiają się zbytnio nad tym, co dzieje się "nad ich głowami". Tegoroczne zaćmienie nie należało jednak do łatwych w obserwacji, bowiem nie tylko Słońce wschodziło właściwie już zaćmione, ale i świeciło w tym czasie nisko nad horyzontem jak przystało na styczeń. Mimo tego, udało się jednak wykonać kilka zdjęć...

 

 

Święta Bożego Narodzenia są co roku w sposób szczególny powiązane z elementami astronomii, bo przecież to właśnie niebo wskazuje nam czas, od którego powinniśmy rozpocząć wigilijną wieczerzę, a w niektórych regionach kraju przyjęło się mówić, iż prezenty świąteczne wręczamy sobie "na gwiazdkę".  Czy to jedyne kosmiczne akcenty podczas tych świąt? Z pewnością nie, ale o tym najważniejszym, czyli "pierwszej gwiazdce wigilijnej" warto wiedzieć coś więcej, bowiem w tym roku jej rolę pełnić będzie... Jowisz.

 

 

Obserwacje pierwszej planety Układu Słonecznego - Merkurego, do łatwych niestety nie należą. W tym roku mamy do czynienia z paroma okresami, kiedy „gwiazdę Hermesa” można dostrzec na niebie krótko przed wschodem lub zaraz po zachodzie Słońca. 9 kwietnia 2010 nastąpi elongacja Merkurego, czyli największe oddalenie kątowe na niebie względem Słońca, co stworzy szanse łatwego odnalezienie tej planety. Tego  wieczoru Merkury oddali się aż 19° na wschód od naszej Dziennej Gwiazdy, co sprawi że zajdzie pod horyzont prawie dwie godziny po Słońcu. Warto go więc wypatrywać...

 

 

 

 
 
 
W środę, 17 lutego 2010 roku na wieczornym niebie będzie miała miejsce bardzo efektowna koniunkcja dwóch najjaśniejszych planet Wenus i Jowisza. Obiekty znajdą się na niebie zaledwie 0,3°. Niestety zjawisko będzie miało miejsce tuż po zachodzie Słońca, warto więc wybrać  dogodne miejsce obserwacyjne (z płaskim horyzontem). Nasza dzienna gwiazda zajdzie pod horyzont parę minut po 17:00. Dwa w./w. obiekty przed 18:00. Mało więc będzie czasu na podziwianie tej niezwykle rzadkiej koniunkcji. Dodatkowo sytuację będzie utrudniać łuna zachodzącego Słońca, dobrze będzie zaopatrzyć się w lornetki  przed wyjściem na obserwacje. Wszystko będzie miało miejsce w granicach gwiazdozbioru Wodnika.